Dokładnie rok temu przesłuchałam chyba pięć razy pod rząd krótką i bardzo piękną operę, której autorami są Jacques Ibert (akt I i V) oraz Arthur Honneger (akty II-IV), wystawioną po raz pierwszy w 1937 roku w Monte Carlo, i opowiadającą o ostatnich miesiącach życia człowieka, który urodził się dokładnie 204 lata temu i żył zaledwie 21 lat. Był nim Napoléon François Charles Joseph Bonaparte, jedyny legalny syn Napoleona z jego drugą żoną Marią Luizą Habsburg, bohater jednej z najsmutniejszych historii XIX wieku, znany najpierw jako Król Rzymu, potem w latach 1815-18...